Witajcie!
dziś chciałam Wam pokazać karteczkę zupełnie nie w moim stylu - i kolory nie bardzo "moje", a różowe kwiatki to już w ogóle :P jednak ten papier ma w sobie coś uroczego i żal mi było wyrzucić resztki, które zostały po ostatniej pracy z nim... więc je trochę potargałam, pocieniowałam i skleiłam w jedno - w miarę dobrze się trzymające tło :)
i nawet różowe kwiatki nieźle się wkomponowały dając przestrzeń na napis i koronkę (pobrudzoną oczywiście, bo pierwotnie była zdecydowanie za biała), którą podkreśliłam linią złotych płynnych perełek ...
no i jest jeszcze latawiec! co wydaje się być taki prosty, a najwięcej mi sprawił trudności ;) nie do końca równy i dokładnie wycięty - ale przy "szarpanej" kartce nikt nie uwierzy, że miało być inaczej :P
Koniec końców wyszło całkiem letnio i delikatnie :) Chyba nie tak jak planowałam, ale lubię jak efekt końcowy mnie zaskakuje! A to co mi się podoba najbardziej - to fakt, że pierwszy raz od początku mojej scrapowej przygody ścinkowe zasoby maleją, a nie rosną w nieskończoność jak przed reaktywacją scrap ścinek :)
Polecam to uczucie ;) I szczerze zachęcam do częstego zaglądania do Waszych ścinek!
pozdrawiam :)
fajna
OdpowiedzUsuńprześliczna wyszła :)
OdpowiedzUsuńoooo! jaka śliczna kartencja! ma lekkość i romantyczny klimat :)
OdpowiedzUsuń