Na dziś przygotowałam kartkę ścinkową z wieeeeelkim motylem :) Że kartka jest ścinkowa (czyli do jej wykonania nie wykorzystałam ani jednego większego kawałka papieru poza bazą!) nie widać zupełnie na pierwszy rzut oka.
Tło kartki wykonałam ze ścinków tego samego dwustronnego papieru, wycięłam prostokąty, które musiały mieć takie wymiary, aby po naklejeniu na bazę pasowały mi na całą jej powierzchnię. Skrawki naklejałam naprzemiennie raz jedną stroną papieru, raz drugą. Na zdjęciu poniżej widzicie dwa takie skrawki ułożone obok siebie.
Tło troszkę "podrasowałam" za pomocą pasty strukturalnej nałożonej przez maskę oraz stempli.
Wykonałam następną warstwę, czyli (również ścinkowe) koło. Tutaj jest to na zdjęciu nieco mniej widoczne, ponieważ są to ścinki uzbierane z takich samych arkuszy papierów, więc praktycznie zlały mi się w jedno. W celu zamaskowania łączeń nakleiłam na nie kawałki taśmy washi i również postemplowałam.
Prawie na koniec główny aktor na tej kartce - duuuży motyl. Ostateczne wykończenie to już kompozycja z kwiatów oraz kropkowanie czarnym pearmakerem.
Pozdrawiam :)
Aneta
Śliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
Usuńprzesympatyczna!
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję :)
Usuń