Witajcie,
dzisiaj chciałabym pokazać Wam dość oryginalną i na pewno elegancką ścinkową kartkę. Powstała z niewielkich, kilkucentymetrowych kwadracików, z których stworzyłam patchwork. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdybym nie wycięła ich wykrojnikiem z "fastrygowanym" brzegiem, a następnie dziurkaczem magnetycznym, dzięki czemu każdy stał się uroczym, ażurowym kafelkiem. Ułożone razem na bazie kartki, podklejone kosteczkami 3D i lekko ozłocone mgiełką stworzyły ciekawe tło dla reszty kompozycji. Z papieru wycięłam niewielki obrazek z kościółkiem, dodałam herbatnikową ramkę i kilka przestrzennych ozdób. Listki oczywiście zostały wycięte z papierowych ścinek. Przecież warto zawsze wykorzystać nawet najmniejszy kawałek papieru :)
Kartka prezentuje się tak:
Zapakowana w proste pudełeczko powędruje niedługo w świat ;)
A jak Wam idzie świąteczne kartkowanie? Wykorzystujecie w nim papierowe ścinki?
Buziaki :* Ivy
Śliczna...piękna bombka i tło :)
OdpowiedzUsuń